Tego jeszcze w polskiej piłce nie było. Już wkrótce futbolowi kolekcjonerzy będą mogli nabyć nie lada gratkę: wyprodukowany w Holandii pamiątkowy banknot o nominale 0 euro z podobizną ikony Zagłębia Sosnowiec – napastnika Józefa Gałeczki.
Gałeczka będzie pierwszym polskim piłkarzem na banknocie. Następnym po Diego Maradonie czy Johannie Cruyffie. Gałeczka to jeden z najbardziej zasłużonych ludzi futbolu dla Zagłębia: pochodzi z Gliwic, ale przez jedenaście lat grał w Sosnowcu gdzie popisywał się niezwykłą skocznością i wspaniałymi bramkami. Strzały głową były jego znakiem firmowym. Ogółem w lidze zdobył dla Zagłębia 98 ligowych goli w 253 meczach. Mało tego; ma wkład we wszystkie cztery Puchary Polski zdobyte przez klub: dwa jako piłkarz w latach 60. i dwa jako trener w latach 70. W reprezentacji Polski jako piłkarz Zagłębia zagrał 18 razy.
Józef Gałeczka: “Miło mi, że zostałem doceniony”
Tak się składa, że akurat dziś, 28 lutego, Józef Gałeczka obchodzi 82. urodziny! – Cieszę się, że o człowieku pamiętają. Miło mi, że zostałem doceniony i jestem z tego dumny – mówi “Interii’’ Józef Gałeczka. Klub zanim zdecydował się na zlecenie emisji konsultował z nim tę decyzję.
– Będziemy pierwsi z tego rodzaju banknotem w Polsce. Wierzę, że damy początek wyjątkowej serii – mówi Adrian Pietrzyk, jeden z pomysłodawców i koordynator projektu z ramienia klubu.
W Europie moda na pamiątkowe banknoty panuje od 2018 roku. Banknoty MEMOEURO cieszą się rosnąca popularnością w Europie Zachodniej. Pamiątkowego banknotu doczekała się już Formuła 1. Z kolei w Polsce mają go już… Zakopane i zamek w Książu. W planach jest również wydanie banknotu Góry św. Anny.
Nakład? Pięć tysięcy
Banknoty produkuje holenderska wytwórnia zgodnie ze wszystkimi standardami druku normalnych płatniczych banknotów, pod patronatem europejskiego banku centralnego. Wymiary banknotu to 140 na 77 mm. Wykonany jest z papieru bawełnianego, takiego jaki wykorzystywany jest do produkcji prawdziwych banknotów.
Nakład banknotu z Józefem Gałeczką wyniesie 5 tysięcy. Każdy banknot będzie miał własny numer od 1 do 5000. Dojdzie do emisji przez dystrybutora zagranicznego. – Banknoty będą mogli kupić kibice naszego klubu. Ich cena wyniesie około 20 zł – mówi Adrian Pietrzyk.
Na banknocie znajduje się wizerunek Józefa Gałeczki oraz jego autograf. W tle widać piłkarza w charakterystycznym dla niego wyskoku do piłki. Znalazło się także miejsce na słynny herb Zagłębia czyli trójkąt oraz na stadion – ale nie Ludowy lecz obiekt Zagłębiowskiego Parku Sportowego. Tym sposobem banknot łączy przeszłość, teraźniejszość i przyszłość sosnowieckiego klubu.
– Banknot ma walor kolekcjonerski, musi się więc odbyć oficjalna emisja i muszą zostać poinformowani kolekcjonerzy na całym świecie. Wszystkie emisje na świecie muszą być bowiem zsynchronizowane. Wtedy banknot trafi do sprzedaży do naszych kibiców. Chcemy żeby stało się to przed końcem obecnej rundy – kończy Adrian Pietrzyk.
